Autor |
Wiadomość |
Flamenco
moderator
Dołączył: 22 Lut 2008
Posty: 87
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Leszno
|
Wysłany: Pon 17:39, 25 Lut 2008 Temat postu: gnicie strzałki kopytowej i rak strzałki |
|
|
Gnicie strzałki kopytowej i rak strzałki
Gnicie strzałki występuje najczęściej u koni, które mało pracują i stoją w brudnej i wilgotnej stajni. Niedostateczne pielęgnowanie kopyt i wadliwe kucie przyczyniają się do gnicia i innych chorób strzałki. Gnijąca strzałka wydziela charakterystyczny gnilny zapach, który rozchodzi się po stajni.
Objawy choroby. Róg strzałki kopytowej odpada kawałkami, jest bardzo miękki i daje się łatwo oddzielić; w rowkach .strzałki znajduje się brudnoszary płyn. Przy znacznym rozmiękczeniu strzałki koń zaczyna kuleć.
Niekiedy na strzałce spostrzega się szare serowate masy, które powstają z brodawkowatych rozrostów strzałka sięgających w głąb kopyta. Jest to tak zwany rak strzałki, nieuleczalna i ciężka choroba kopyta, która może spowodować całkowitą niezdolność konia do pracy. Koń może być wyleczony tylko przez wycięcie schorzałej części strzałki. Jest to ciężka operacja, którą może wykonać tylko lekarz.
P o s t ę p o w a n i e. Konia należy umieścić w suchym stanowisku dobrze wyścielonym słomą. Strzałkę trzeba oczyścić, wymyć wodą i osuszyć czystą szmatką. Po usunięciu odpadających kawałków rogu strzałkę kopytową zwilża się 2-procentowym roztworem formaliny (l łyżka stołowa formaliny na l litr wody) lub 5-procentowym roztworem kreoliny (3 łyżki stołowe kreoliny na l litr wody), posługując się przy tym tamponem (zwitkiem waty, gazy lub czystą szmatką) maczanym w roztworze formaliny. Tampony poza tym wciska się do rowka strzałkowego i zmienia się je co 2 dni. Poza tym można stosować okłady z roztworu sinego kamienia (10 dkg sinego kamienia na l litr wody) lub przesypywać strzałkę jodoformem, taniną lub sproszkowanym węglem. Konia można używać do pracy tylko w dn. pogodne i na suchym gruncie; nie używać go do wiosennych robót polowych.
Zapobieganie. Chorobom strzałki kopytowej zapobiega się przez prawidłowe kucie, suche stanowisko i ruch; są to warunki konieczne do utrzymania zdrowego, wytrzymałego, nie pękającego rogu. Bardzo dobrze działa (zapobiegawczo i leczniczo) puszczanie nie podkutych koni na suche pastwiska i łąki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Kasya
Prawa ręka administratora forum:)
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Nie 21:10, 02 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Miałam do czynienia z tą, otóż chorobą u pewnego konia zimnokrwistego...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mallwinek
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 16:02, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Jakiego? Zuzi? Jak to wyglądało? A jak ten koń się nazywał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasya
Prawa ręka administratora forum:)
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Czw 16:41, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Nie, nie u Zuźki ;) na szczęście.
To było u takiej klaczy 12 letniej o imieniu Kukułka.
Strasznie, (nie żebym na zapachy była uczulona...) śmierdziały jej kopyta, ale jakoś jej to wyleczyli, nie wiem jak przebiegało to leczenie.
Ale wiem, że Kukułka ma się lepiej:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Mallwinek
Administrator
Dołączył: 21 Lut 2008
Posty: 192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:03, 13 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
To bardzo dobrze:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Kasya
Prawa ręka administratora forum:)
Dołączył: 28 Lut 2008
Posty: 184
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wałbrzych
|
Wysłany: Pią 22:55, 14 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
:)Bardzo dobrze!! 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|